6 października Arek Sasim dosłownie zmiażdżył konkurencję osiągając kosmiczny wynik 9840g przy dużym chłodzie, aczkolwiek słonecznej aurze. Potrafił dostosować się do panujących warunków, wyeliminować z łowiska wszędobylską ukleję  łowiąc naprawdę grube ryby.

Przechytrzył ponad półkilogramowego lina, wyselekcjonował spośród wygłodniałej drobnicy duże leszcze oraz tłuste krąpie, podczas gdy większość zawodników łowiła drobne płotki i niepunktowane ukleje. Osiągnął najlepszy wynik i obronił tym samym Puchar Jesieni sprzed roku.

Obra w Strzyżewie to łowisko bardzo zróżnicowane, z częstymi wahaniami poziomu wody. W niedzielę woda była mętna, leniwie płynąca oraz z wyższym stanem niż tydzień wcześniej podczas Świebodzińskiej Ligi Spławikowej, gdzie Arek był drugi.

Pozostała grupa zawodników osiągnęła rezultaty zbliżone do siebie z niedużymi odstępami wagowymi. Niespodzianką było zajęcie drugiego miejsca naszego rodzynka w stawce 28 facetów, zawsze uśmiechniętej pani Stasi Chomiak, która osiągnęła wynik 4140g. Podium zamknął Romek Seifert z wagą 3660g. Wśród juniorów również wygrał przedstawiciel rodziny Sasimów, Mikołaj z rezultatem 2020g, wyprzedzając Krzysia Sikorskiego (1850g) oraz Kubę Hładki (1140g).

W klasyfikacji rocznej po 9 imprezach prowadzi niezagrożony już Arek Ciechanowicz (203 pkt) przed Arkiem Sasimem (172 pkt) oraz Krystianem Ćwierzem (161 pkt). Pozostałe wyniki na załączonych zdjęciach.

Kolejne zawody 20 października na Wapnach w Jordanowie.

Źródło: PZW Świebodzin