Kierowcy poruszający się autostradą A2 poinformowali funkcjonariuszy ITD o ciężarówce jadącej zygzakiem. Kiedy inspektorzy zatrzymali podejrzany pojazd, kierowca nie chciał otworzyć im drzwi do pojazdu. Mężczyzna był kompletnie pijany, przysypiał za kierownicą. Ponadto najprawdopodobniej pił alkohol w czasie jazdy.
Kilkanaście minut po godzinie 1 w nocy na ulicy Jędrzychowskiej w Zielonej Górze samochód osobowy uderzył w ogrodzenie posesji.
Na strzeżonym przejeździe kolejowym na ulicy Sobieskiego w Świebodzinie, samochód ciężarowy zderzył się z pociągiem towarowym. Na miejscu pracowały służby ratownicze. Droga jest zablokowana, wstrzymano również ruch pociagów na trasie Berlin-Warszawa.
To miała być zwykła kontrola drogowa. Szybko okazało się jednak, że kierowca łotewskiej ciężarówki jest nietrzeźwy. Mężczyzna wydmuchał blisko 2,3 promila alkoholu.
Ponad 400 skontrolowanych pojazdów i czterech nietrzeźwych kierujących - to efekt akcji "Trzeźwy kierowca" przeprowadzonej w Gubinie. Niechlubny rekordzista miał blisko 1,5 promila alkoholu.
Czujni policjanci ze Świebodzina wypatrzyli pijanego kierowcę ciężarówki, który poruszał się po trasie S3. Mężczyzna miał w swoim organizmie 2,3 promila alkoholu. Teraz na długo zapomni on o wsiadaniu za kierownicę.
Młody, 19-letni kierujący zignorował podstawy bezpieczeństwa i przepisy ruchu drogowego. Na czerwonym świetle, ominął zapory i przejechał przez przejazd kolejowy. Zignorował również sygnały dawane przez policyjny patrol do zatrzymania i spróbował ucieczki. Po krótkim pościgu zakończył ją na ogrodzeniu jednej z posesji. W organizmie miał 1,6 promila alkoholu.
Kierowca audi nie zatrzymał się do drogowej kontroli i próbował uciekać przed policjantami. Po krótkim pościgu mundurowi zatrzymali kierowcę, którym okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu słubickiego. Mężczyzna wsiadł za kierownicę samochodu, mając w organizmie ponad dwa promile alkoholu i mając orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Za swoje bezmyślne zachowanie i popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.