Psy są wiernymi towarzyszami ludzi od wielu tysięcy lat. Większość ludzi nie wyobraża sobie życia bez czworonożnego przyjaciela. Wielu z nas także wierzy, że pies nigdy się nie zgubi. Niestety, nie wszystko można przewidzieć.
Kilka dni temu Kamila Susłowicz, znana zielonogórska skrzypaczka poinformowała poprzez media społecznościowe o zaginięciu jej psa, Zoji. Zoja zaginęła 23 maja w okolicy ulicy Ludowej przy Zastalu. To pies rasy – płochacz niemiecki, maści brązowej. Zoja choruje na padaczkę. Za pomoc w odnalezieniu Kamila z rodziną przewidziała nagrodę.
Tego typu zgłoszeń jest bardzo wiele. Jak radzić sobie w takiej sytuacji?
Przede wszystkim pamiętajmy, że pies często wraca w miejsce w którym widział po raz ostatni swojego właściciela. Niezwłocznie należy powiadomić schronisko. Przygotować papierowe ogłoszenie, które warto rozlepić w całej okolicy. Warto zadzwonić do Urzędu Miasta, Gminy czy Straży Miejskiej. Ogłoś zaginięcie w mediach społecznościowych oraz w lokalnej prasie. Napisz do nas. I najważniejsze nigdy nie wolno się poddawać.
Przeczytaj też: Zielona Góra: „Niespodzianki” w przesyłkach kurierskich. Nielegalny tytoń nie trafi do adresatów
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub kontakt@newslubuski.pl