Pożar w Zielonej Górze. W domu zapaliły się akumulatory

Pożar w Zielonej Górze. Zapaliły się akumulatory składowane w piwnicy budynku mieszkalnego. Ogień zdołali ugasić lokatorzy.

Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w piątkowy wieczór, 9 czerwca, tuż po godzinie 21:30. W jednym z domów na ulicy Rezedowej doszło do pożaru.

– Paliły się akumulatory, które znajdowały się w piwnicy – relacjonuje st. kpt. Piotr Kowalski z Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.

W akcji 3 zastępy straży pożarnej

Do zdarzenia wysłano trzy zastępy, w tym drabinę mechaniczną z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1. Kiedy strażacy zjawili się na miejscu, ogień był już opanowany.

– Lokatorzy ugasili pożar przed dojazdem zastępów – informuje st. kpt. Kowalski.

Tym sposobem działania strażaków ograniczyły się tylko do sprawdzenia akumulatorów. Ich działania trwały jedynie kilkanaście minut. Mieszkańcom budynku nic się nie stało.

Przeczytaj też: Policjanci z Zielonej Góry w jeden dzień zatrzymali sześć praw jazdy za prędkość