Przyszedł na Komisariat Policji, aby sprawdzić się w systemach. Już nie wyszedł, bowiem okazało się, że jest poszukiwany. Ta sytuacja zaskoczyła mundurowych.
Sytuacja miała miejsce w środowe popołudnie, 31 stycznia. Do Komisariatu Policji w Sławie przyszedł 27-letni mężczyzna w towarzystwie dwóch kobiet, w tym jego partnerki.
– Mężczyzna chciał sprawdzić, czy przypadkiem nie ma statusu osoby poszukiwanej. Dzielnicowi zaskoczeni pytaniem podjęli czynności sprawdzające – relacjonuje nadkom. Maja Piwowarska, rzecznik policji we Wschowie.
Poszukiwany przyszedł na policję
Już po chwili dzielnicowi bardzo mocno się zaskoczyli. Krajowy System Informacyjny Policji wykazał, że 27-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lubaniu. To za popełnione przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, gdzie zapadł wyrok 3 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna miał przy sobie jedynie kserokopię paszportu, bo oryginał został mu zatrzymany długo wcześniej przez Straż Graniczną. I tak policjanci ze Sławy zatrzymali 27-latka, który jeszcze tego samego dnia został przetransportowany do Aresztu Śledczego w Zielonej Górze.
– Podobne sytuacje nie zdarzają się często, z uwagi na to, że osoby poszukiwane najczęściej nie chcą trafić do zakładu karnego – informuje nadkom. Piwowarska.
Przeczytaj też: Tragedia w Zielonej Górze. Nie żyje mężczyzna (ZDJĘCIA)