W płomieniach po służbie. Policjant z Zielonej Góry uratował kobietę i został nagrodzony

Mieszkanie w ogniu i sporo czarnego dymu. Mimo to zielonogórski policjant wszedł do środka i wyniósł kobietę z pożaru. Otrzymał wyjątkowy medal.

Aspirant sztabowy Mariusz Milczewski to policjant Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Kiedy ściąga mundur nie jest jednak obojętny na pomoc innym. Udowodnił to, kiedy w dniu wolnym od służby zauważył, że u sąsiadki doszło do pożaru.

Policjant uratował kobietę z pożaru

Długo nie myśląc, od razu pobiegł sprawdzić, co się stało. Bez chwili wahania postanowił zainterweniować jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Otworzył drzwi do mieszkania, z którego zaczęły wydobywać się spore ilości czarnego dymu. Intuicja nie zawiodła policjanta.

– W jednym z pomieszczeń zauważył leżącą na kanapie kobietę. Nie było z nią kontaktu. Policjant ocucił kobietę i wyprowadził z mieszkania, a następnie wrócił, żeby ugasić pożar. Udało mu się to i po kilkunastu minutach otworzył okna, żeby wywietrzyć mieszkanie – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Poszkodowana kobieta trafiła w międzyczasie pod opiekę zespołu pogotowia ratunkowego.

Policjant z Zielonej Góry nagrodzony

Policjant Mariusz Milczewski został wyróżniony przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Otrzymał medal im. podkomisarza Andrzeja Struja. Jest on nadawany policjantom, którzy m.in. poza służbą podjęli się ratowania życia, zdrowia ludzkiego albo mienia z narażeniem własnego życia.

– Uroczysta gala wręczenia medali odbyła się w Warszawie. Za bohaterskie czyny minister wręczył medale 58 policjantkom i policjantom z całego kraju – dodaje podinsp. Stanisławska.

Przeczytaj też: Wyjazdy OSP w Lubuskiem w 2023 roku. Zobacz, ile razy wyjeżdżały jednostki (LISTA)