Drony paraliżują porty lotnicze! Polski antydronowy system Jastrząb może temu zapobiec!

29 styczeń 2019
Drony paraliżują porty lotnicze! Polski antydronowy system Jastrząb może temu zapobiec! Hertz Systems LTD

Najpierw totalny chaos i kilkudziesięciogodzinny paraliż lotniska Gatwick. Później Heathrow, a teraz port lotniczy w Newark. Efekt? Straty idące w miliony.

W tle pytania czy tych sytuacji można było uniknąć i czy istnieje rozwiązanie, które pozwoli zapobiec takim incydentom w przyszłości? W obu przypadkach odpowiedź jest twierdząca. Polscy inżynierowie opracowali system antydronowy Jastrząb – niezawodną broń do walki z dronami, której użycie całkowicie eliminuje potencjalne zagrożenie i katastrofalne skutki.

Tuż przed świętami, drugie co do wielkości lotnisko w Wielkiej Brytanii – Gatwick – zostało całkowicie sparaliżowane. W pobliżu pasa startowego zauważono drony. Lotnisko natychmiast zamknięto i otwarto po 36 godzinach totalnego chaosu…

Setki odwołanych lotów i w konsekwencji olbrzymie straty wyceniane na około 15 mln funtów. Ta sytuacja wcale nie musiała mieć miejsca, a ponad 100 tys. pasażerów mogło bezpiecznie i bez przeszkód podróżować w przedświątecznym okresie. Istnieją bowiem skuteczne systemy wczesnego wykrycia i neutralizacji dronów. Najbardziej zaawansowanym technologicznie jest Jastrząb, opracowany przez inżynierów i naukowców zielonogórskiej firmy Hertz Systems.

- Wydatek za tak kompleksowe rozwiązanie jest drobnym ułamkiem strat, jakie poniosło lotnisko London – Gatwick - podkreśla Zygmunt Rafał Trzaskowski, dyrektor generalny Hertz Systems. - To inwestycja, która nie tyle się zwraca, ale jest wręcz bezcenna, gdyż zapewnia bezpieczeństwo tysiącom osób.

Nie trzeba było długo czekać na kolejne niebezpieczne incydenty. Już na początku stycznia alarm wszczęto na lotnisku Heathrow. Odloty na lotnisku zostały zawieszone po tym, gdy nad pasem startowym został zauważony dron. Podobna sytuacja miała miejsce kilkanaście dni temu, na terenie portu lotniczego Newark (stan New Jersey). Liczba ostatnich incydentów z udziałem jednostek bezzałogowych pozwala przypuszczać, że w niedalekiej przyszłości będzie ich o wiele więcej! Cywilny i wojskowy rynek bezzałogowych statków powietrznych (BSP - popularnie zwanych dronami) rozwija się niezwykle dynamicznie, rośnie również liczba osób posiadających kwalifikacje operatora BSP. Wprost proporcjonalnie wzrasta ryzyko zagrożeń, w tym liczba przestępstw z nielegalnym wykorzystaniem dronów: przemyt narkotyków, transport broni, inwigilacja, zamachy... Zagrożone są nie tylko budynki o charakterze strategicznym czy instalacje wojskowe, ale przede wszystkim obiekty ludności cywilnej. Specjaliści są zgodni, że kolizja bezzałogowej jednostki powietrznej i samolotu mogłaby zakończyć się tragedią.

- Zetknięcie lecącego samolotu z dronem może przynieść niezliczoną ilość niechcianych konsekwencji - podkreśla Paweł Marchelewski - pilot, kapitan, instruktor, członek RMT.0599 Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego. – Począwszy od porysowanego lakieru do sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia pasażerów i załogi. Drony są różnej wielkości, latają też z różnymi prędkościami i nie wolno zapominać, że nawet dron o niewielkiej masie jest w stanie siać spustoszenie…

Pojawia się więc pytanie, czy kryzysowi na lotniskach można było zapobiec? Inżynierowie firmy Hertz Systems odpowiadają zgodnie: tak! Monitoring przestrzeni, skuteczna ochrona, gwarancja bezpieczeństwa – to wszystko zapewnia zaprojektowany przez nich system antydronowy Jastrząb, służący detekcji i neutralizacji niepożądanych BSP.

Działania zapobiegawcze nie naraziłyby portu lotniczego na olbrzymie straty: obok finansowych, również wizerunkowych. - W dobie tak dynamicznego rozwoju zagrożeń, nieustający monitoring przestrzeni, a także kompleksowa ochrona przed bezzałogowcami stają się nieodzownymi elementem strategii bezpieczeństwa – mówi Zygmunt Rafał Trzaskowski, dyrektor generalny zielonogórskiej firmy Hertz Systems. – Inżynierowie naszej firmy opracowali system, który jest odpowiedzią właśnie na tego typu zagrożenia: ma wykryć drona przed wtargnięciem na teren chroniony, śledzić go i sprowadzić na ziemię bądź zneutralizować w powietrzu, czyli bardzo szybko wyeliminować potencjalne zagrożenie.

- Kluczowe elementy Jastrzębia, to po pierwsze wczesne wykrycie intruza, automatyczne generowanie alarmu, śledzeniu toru lotu BSB, natychmiastowa neutralizacja. Po drugie Jastrząb jest niezawodny przy wykrywaniu niezliczonej liczby dronów symultanicznie – wylicza dyrektor generalny. - Radar ma zasięg ok. 5 km, potrafi zlokalizować nawet małe jednostki, o masie mniejszej niż 3 kg. Wyposażony jest w bogato oprogramowany system wspomagający analizę namierzonych obiektów. Nieprzerwanie prowadzone są również dalsze prace rozwojowe, mające na celu wprowadzenie kolejnych funkcjonalności, m. in. zwiększenie zasięgu rozpoznawania, czy też rozwój systemu niszczącego elektronikę bezzałogowców. System może być wykorzystywany stacjonarnie, ale także dzięki platformie mobilnej w dowolnym miejscu i terenie, co daje możliwość mnogości zastosowań, m. in. ochrony stałej obiektów, portów lotniczych, czy podczas imprez masowych, a także na terenach wojskowych, zakładów karnych, aresztów śledczych. Nie istnieje żadne urządzenie, które mogłoby mieć wpływ bądź zakłócić pracę neutralizatora. W ramach rozwiązania dostępny jest również BSP, który może realizować czynności przechwytywania, łapania dronów w siatkę i sprowadzania w bezpieczne miejsce.

Dyrektor generalny Hertz Systems podkreśla, że sytuacja na lotniskach nie powinna mieć miejsca. – Jastrząb powstał właśnie po to, by zapobiegać takim wydarzeniom. Niestety, niewiele portów lotniczych może pochwalić się tego typu zabezpieczeniami przed zagrożeniem, które w obecnych czasach, będzie zjawiskiem coraz częstszym.

Natomiast kapitan Paweł Marchelewski zauważa, że większość szyb w kokpicie testowana jest pod kątem zderzenia z ptakami, ale nie… z bezzałogowcami. – Dron, który uszkodzi szybę na dużej wysokości, może doprowadzić do dekompresji, a na pewno do zranienia lub poważnych obrażeń wśród członków załogi, a to powoduje, że realna staje się katastrofa, zwłaszcza, gdy dodamy do tego złą pogodę lub inne czynniki. Warto też przypomnieć, że jednostka bezzałogowa – nawet średniej wielkości – jest w stanie uszkodzić silnik i doprowadzić do jego wyłączenia. Dron w rękach ludzi o złych intencjach jest śmiercionośną bronią, nawet, gdy nie ma przy nim żadnego ładunku wybuchowego.

Pilot i wieloletni instruktor przyznaje, że BSP w rękach ludzi odpowiedzialnych, wnoszą dużo dobrego do „naszego technologicznego życia”, jednak zagrożeniem wciąż pozostają niekontrolowane operacje w przestrzeni powietrznej. – Przy prędkościach, z jakimi poruszają się samoloty i drony, z powodu rozmiaru bezzałogowców i inercji samolotów, nie ma szans na uniknięcie kolizji – zaznacza. – Dlatego tak ważna jest nieustanna ochrona portów lotniczych przed BSP, gdyż załogi statków powietrznych są praktycznie bezbronne w konfrontacji z dronami. Pilot samolotu pasażerskiego nie zaryzykuje manewrów nisko nad ziemią. Niestety, systemy antydronowe – jeśli występują – to na niewielkiej liczbie lotnisk, a ostatnie wydarzenia pokazują, że nawet duże lotniska mają problem z bezzałogowcami… Uważam więc, że przy tak szybkim rozwoju rynku BSP, nieuniknione jest stosowanie systemu, który w sposób niezawodny będzie mógł chronić - i w razie konieczności - neutralizować drony zagrażające bezpieczeństwu.

Kilkudziesięciogodzinne paraliż lotnisk wcale więc nie musiał mieć miejsca, gdyż stosowanie niezawodnego systemu antydronowego, pozwoliłoby wyeliminować sytuację kryzysową w kilkanaście minut, a z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że w ogóle by do niej nie doszło.

Więcej informacji na temat systemu - tutaj

*** Hertz Systems LTD to firma z 30-letnim doświadczeniem działająca w obszarach bezpieczeństwa, nawigacji satelitarnej GPS, technologii kosmicznych oraz wojskowych systemów teleinformatycznych. Jako lider nowoczesnych technologii nieprzerwanie opracowuje unikalne na skalę światową rozwiązania, które wykorzystywane są przez przedstawicieli najważniejszych służb państwowych, bezpośrednio zaangażowanych w podnoszenie bezpieczeństwa kraju.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top