Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 5 lipca, około godziny 11:10 na trasie S3 pod Zieloną Górą. Kierujący busem marki Volkswagen przewoził siedmioro dzieci z Kołobrzegu na obóz kolarski w okolice Karpacza. Nagle mężczyzna uderzył w pojazd wojskowy Tarpan Honker, który stał na pasie awaryjnym i zabezpieczał kolumnę transportującą czołg.
Do akcji ruszyło sześć zastępów straży pożarnej, najbliższe zespoły pogotowia, motoambulans oraz patrole policji. Wysłano też śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry. Służby mogły szybko dotrzeć na miejsce wypadku, dzięki reakcji kierowców, którzy stali w korku i stworzyli korytarz życia!
Przeczytaj też: Przyborów: Protest przeciwko wycince drzew. Ludzie przywiązują auta do dębów
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.