Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego zielonogórskich strażaków w piątek, 15 października, przed godziną 9:00. Kierowca śmieciarki jadąc przez Trzebiechów, zauważył dym wydobywający się z pojazdu.
Do akcji wysłano zastęp gaśniczy z Sulechowa oraz OSP Trzebiechów. W międzyczasie rozważny kierowca nie zamierzał bezczynnie czekać. Mężczyzna wyrzucił płonące śmieci na polną drogę, aby ogień nie zajął również pojazdu. W ten sposób udało się uniknąć dużych strat.
Po przyjeździe strażaków sytuacja została szybko opanowana. Przyczyna pożaru nie jest dokładnie znana. Bardzo możliwe jednak, że ktoś wrzucił do worka na śmieci gorący popiół.
Przeczytaj też: W Zielonej Górze zabrakło karetek. Przyleciał śmigłowiec LPR, wezwano strażaków (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/11552-pozar-pod-sulechowem-smieciarka-zapalila-sie-podczas-jazdy.html#sigProId8eb9644c45