Polana w Lesie Piastowskim w Zielonej Górze miała służyć jako miejsce relaksu i wypoczynku dla mieszkańców miasta. Niestety nie wszyscy potrafią uszanować sprzęt zakupiony z publicznych pieniędzy i dopuszczają się aktów wandalizmu. Sprzęt jest niszczony, rozkradany, a nawet podpalany...
Z początkiem 2022 roku miasto zamontowało na polanie w Lesie Piastowskim urządzenie umożliwiające odtwarzanie muzyki z telefonu, a także ładowanie smartfonów. Dodatkowo sprzęt wyposażony był w panele słoneczne oraz kamerę. Niestety po kilku tygodniach od montażu kamera zarejestrowała akty wandalizmu.
W niedzielę, 23 stycznia chwilę po godzinie 19:40 nieznani sprawcy podpalili drewniany stół, zniszczyli cztery drewniane ławy, uszkodzili konstrukcję wiaty drewnianej oraz wyrwali dwa drewniane słupki do gry w piłkę. Straty oszacowano na około 14 tys. złotych.
W piątek, 28 stycznia przez ponad dwie godziny (od północy do 2:25) dokonywano dewastacji konstrukcji oraz dachu wiaty rekreacyjnej, zniszczono słup z głośnikiem, lampy solarne oraz plastikowe pojemniki na odpady. Straty oszacowano na około 15 tys. złotych.
W poniedziałek, 31 stycznia dokonano kradzieży kamery zamontowanej na zniszczonym słupie z głośnikiem. Straty to około 3 tys. złotych. Wszystkie akty dewastacji zostały zgłoszone na policję, miasto przekazało także nagrania z kamer monitoringu, na których zarejestrowany został wizerunek sprawców.
- Zamieszczam kilka fotek. Może kogoś rozpoznacie? Może pomożecie odnaleźć tych ludzi. Ja na ich miejscu sam bym się zgłosił do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i postarał się to naprawić. - pisze Janusz Kubicki, Prezydent Zielonej Góry.
Czytaj także - Wyrzucali śmieci do lasu koło Zielonej Góry. Zostali złapani na gorącym uczynku
https://newslubuski.pl/interwencje/12069-plaga-dewastacji-w-zielonej-gorze-kubicki-prosi-o-pomoc-i-publikuje-wizerunek-sprawcow.html#sigProId1b28cf8ea6