W sobotę, 12 lutego policjanci w nieoznakowanym radiowozie marki BMW patrolowali gorzowskie ulice. Nagle inny kierowca postanowił wyzwać funkcjonariuszy do wyścigu, nie wiedział jeszcze jak wysoka jest stawka. Mężczyzna pędził ponad 100 km/h w terenie zabudowanym, nie sygnalizował też zmiany kierunku jazdy.
Po chwili wyścig został przerwany, policjanci włączyli sygnalizację świetlną oraz dźwiękową i zatrzymali osobówkę. Kierowca był w szoku, ponieważ nie zdawał sobie sprawy z kim chciał się ścigać. - Za swoje przewinienia mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych, 10 punktów karnych oraz stracił prawo jazdy. - podaje nadkomisarz Magdalena Ziętek z KMP w Gorzowie Wielkopolskim.
Czytaj także - Sulechów: Kradli, bo "nadarzyła się okazja". Straty oszacowano na 2,5 tys. złotych!
{loadmoduleimd 453}