Wszystko wydarzyło się w niedzielny poranek, 10 kwietnia, tuż przed godziną 6:00.
- Na ulicy Śląskiej policjant kierujący nieoznakowanym BMW stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię - relacjonuje podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Na miejsce przyjechała straż pożarna oraz patrole policji. Obecni byli m.in. policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, ale i Wydziału Kontroli KWP Gorzów Wielkopolski.
Pijany policjant - ma ponad 2 promile alkoholu
- Policjant jechał nietrzeźwy. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie, co zostało potwierdzone wynikiem badania - informuje podinsp. Maludy.
Komendant Wojewódzki Policji insp. Jarosław Pasterki natychmiast podjął decyzję o zawieszeniu funkcjonariusza. Teraz będą wykonywane z nim czynności procesowe. Pewnie jest to, że mężczyzna nie założy już więcej policyjnego munduru. Zostanie dyscyplinarnie zwolniony.
Wsiadł za kierownicę po służbie
Ustalenia policjantów wykazały już, że funkcjonariusz, który kierował nieoznakowanym BMW, nie był na służbie.
- Wyjaśniamy wszystkie okoliczności zdarzenia. Mężczyzna będzie karany, jak każdy inny obywatel, który dopuści się kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Nie ma przyzwolenia na tego rodzaju zachowania - podkreśla rzecznik Lubuskiej Policji.
Jak ustalił portal NewsLubuski.pl, radiowóz należał do grupy Speed. To specjalny oddział, który powstał w celu zwalczania piractwa drogowego, a w szczególności wychwytywania najbardziej agresywnych zachowań na drogach. Mundurowi wchodący w jej skład kierowani są m.in. w miejsca organizacji nielegalnych wyścigów ulicznych.
Przeczytaj też: Rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Gorzowie. Policja: "Motocykle wracają na drogi" (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/12393-pijany-policjant-rozbil-nieoznakowane-bmw.html#sigProIdf6577f52a2