W mediach społecznościowych zawrzało, gdy pojawiła się informacja o gwałcie w Kostrzynie nad Odrą. Poszkodowanymi mieli być dwaj mali chłopcy, a winnymi uchodźcy z Ukrainy. Sprawą zajęła się policja.
- Nie mieliśmy informacji i sygnałów w tej sprawie. Mimo to policjanci dokładnie sprawdzili, czy do takiego zdarzenia doszło - informuje podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Gwałt w Kostrzynie nad Odrą - to fake news
Lubuska Policja stanowczo dementuje informację, która pojawiła się w sieci. Sytuacja z Kostrzyna nad Odrą w ogóle nie miała miejsca.
Jak podkreśla podinsp. Maludy, fałszywe informacje dotyczące uchodźców są w obecnej sytuacji wykorzystywane do siania strachu i wywołania niepokoju społecznego. Nie należy wierzyć takim przekazom i zawsze weryfikować ich treść.
Przeczytaj też: Zielona Góra: Próbował wyrwać torebkę 59-latce. Napastnik bił ją i kopał (FILM)