We wtorek, 19 lipca chwilę przed godziną 6 rano dyżurny operacyjny Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru lasu w pobliżu zielonogórskiej Zawady. Na miejsce w pierwszej kolejności zadysponowano pobliskie jednostki OSP oraz strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 2.
Pożar lasu Zielona Góra
Już po kilku minutach pierwsze zastępy dotarły we wskazane przez zgłaszającego miejsce. - Doszło do pożaru młodnika i ścioły w lesie - podaje st. kpt. Piotr Kowalski z Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.
Do działań z każdą minutą dysponowano kolejne zastępy straży pożarnej w tym cysternę o pojemności 25 tys. litrów wody. Akcję wspierały także samoloty gaśnicze. W kulminacyjnym momencie z pożarem walczyło 11 zastępów straży pożarnej.
Chwilę po godzinie 8 rano pożar został opanowany, spłonęło kilka hektarów. Przed strażakami jeszcze kilka godzin żmudnego dogaszania. Obecnie przyczyna pożaru nie jest znana, najprawdopodobniej jednak doszło do celowego podpalenia.
Susza w Lubuskiem
Województwo lubuskie od dłuższego czasu zmaga się z suszą. W lasach obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, wilgotność ściółki porównywalna jest do wilgotności kartki papieru. Niestety nie zapowiada się na poprawę.
Na najbliższe dni synoptycy IMGW wydali ostrzeżenia III stopnia przed upałem, temperatury w dzień mogą sięgać nawet do 36°C!
Czytaj także - Mafia śmieciowa zakopywała niebezpieczne odpady. Jest akt oskarżenia przeciwko 21 podejrzanym