Na miejsce zdarzenia zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej, dwie jednostki gaśniczo-ratownicze PSP oraz OSP z Osiecznicy.
Szybko ustalono, że palił się stół i wózek na klatce schodowej a ogień zaczął przemieszczać się na inne pomieszczenia. Gryzący dym błyskawicznie rozprzestrzenił się po całym budynku, odcinając drogę ucieczki sześciu osobom, w tym czworgu dzieci. Zostali oni ewakuowani przez strażaków za pomocą drabiny. Ewakuowany został również pies. Cztery osoby, w tym troje dzieci wyszło z budynku o własnych siłach.
Do szpitala w Krośnie Odrz. z objawami zatrucia trafiło osiem osób, członkowie jednej rodziny.
- Mieszkanie na parterze wymaga gruntownego sprzątania po pożarze, na czas którego rodzina zamieszka u rodziny - informuje Janina Pawlik, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Ochrony Środowiska i Rolnictwa - niestety mieszkanie na piętrze zostało zniszczone i wymaga gruntownego remontu. Mieszka tam siedmioosobowa rodzina, która otrzyma od miasta lokal zastępczy na czas remontu ich mieszkania.
Tomasz Wantuła, lekarz dyżurny oddziału wewnętrznego na antenie radia Zachód poinformował, że rodzina czuje sie dobrze. Najmłodsze dziecko na 9 miesięcy a najstarsze 14 lat.
Przyczyny pożaru bada policja.
https://newslubuski.pl/interwencje/1325-pozar-kamienicy-w-krosnie-odrzanskim-kilkoro-dzieci-w-szpitalu.html#sigProIdc12a292b26