Złodzieje choinek muszą mieć się na baczności. Policja i Straż Leśna kontroluje lasy oraz miejsca sprzedaży świątecznych drzewek.
Okres przedświąteczny to czas, gdy bardzo wielu handlowców oferuje nam choinki. Niestety zdarza się, że nieuczciwi sprzedawcy proponują kupno choinek wyciętych z lasu bez zezwolenia, czyli mówiąc wprost: skradzionych drzewek.
Kradzież choinki z lasu to nielegalny proceder i możemy za niego słono zapłacić. Wycinając bezprawnie drzewko, narażamy się na mandat, a nawet sprawę w sądzie. Dlatego między innymi leśnicy z Nadleśnictwa Lipinki we współpracy z policjantami z Żar zjawiają się u sprzedawców, aby sprawdzić legalność pochodzenia drzewek. Każdy, kto oferuje choinki, powinien posiadać na wszystko odpowiednie dokumenty.
– Działania mają na celu ograniczenie nielegalnego wycinania i sprzedaży drzewek – podkreśla nadkom. Aneta Berestecka, rzecznik policji w Żarach.
Kradzież choinki z lasu – jaka kara?
Mundurowi patrolują jednak przede wszystkim kompleksy leśne, gdzie kontrolują poruszające się pojazdy. Ich uwadze nie umykają oczywiście bagażniki i paki samochodów.
Osoba zatrzymana na kradzieży drzewka może otrzymać nawet dwa mandaty: 500 złotych za wjazd pojazdem silnikowym na teren leśny i 500 złotych za kradzież choinki. W przypadku, gdy sprawa trafi do sądu, wówczas grzywna może sięgnąć nawet 5 tysięcy złotych.
Przeczytaj też: Pijana matka jechała autem z 6-letnim dzieckiem. Wjechała na tory kolejowe (ZDJĘCIA)