Wszystko wydarzyło się w sobotę, 21 stycznia, o godzinie 5:20.

Kierowca samochodu osobowego marki BMW poruszał się krajową "29" na odcinku Cybinka - Drzeniów. Nagle na prostym odcinku drogi prawdopodobnie wpadł w poślizg i stracił panowanie nad kierownicą. Samochód wypadł z drogi i dachując, wleciał do przydrożnego rowu.

Nikt nie został poszkodowany

O zdarzeniu drogowym poinformowano służby ratownicze. Na miejsce przybyły dwa zastępy straży pożarnej ze Słubic, dwa zastępy z OSP Cybinka oraz wóz z OSP Białków. Dojechał także podstawowy zespół pogotowia ratunkowego oraz patrol policji z drogówki.

Podróżujący pojazdem opuścili go o własnych siłach jeszcze przed przyjazdem służb. Wszyscy zostali przebadani przez medyków, ale ostatecznie okazało się, że nie doznali poważniejszych obrażeń. I tak nikt z osób biorących udział w zdarzeniu nie musiał być transportowany do szpitala.

Przyczynę oraz szczegóły zdarzenia ustala policja.

Przeczytaj też: Tragiczny wypadek na S3 w Lubuskiem. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko (ZDJĘCIA)