Zgłoszenie wpłynęło do służb ratowniczych w czwartkowe popołudnie, 26 stycznia, tuż po godzinie 17:35. Na ulicy Żarskiej w Nowogrodzie Bobrzańskim, która położona jest w ciągu drogi krajowej nr 27, doszło do wypadku z udziałem trzech samochodów osobowych. To Audi, Ford oraz Mazda.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący Audi jechał w stronę Żar. Na łuku drogi prawdopodobnie wpadł w poślizg i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z Fordem. Następnie w zdarzeniu brała udział jeszcze Mazda. Siła zderzenia była ogromna, Audi oraz Ford zostały bardzo mocno zniszczone.

Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Do akcji wysłano dwa zastępy straży pożarnej z Zielonej Góry oraz zastęp z OSP Nowogród Bobrzański. Przybyły także zespoły pogotowia ratunkowego z Nowogrodu Bobrzańskiego oraz Żar, a także wiele patroli policji, w tym między innymi z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji.

- Jedna osoba zginęła, natomiast dwie zostały poszkodowane - informuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.

W Fordzie podróżowały dwie osoby. Kierowca Forda był uwięziony w roztrzaskanym pojeździe, natomiast pasażerka ewakuowała się z pomocą świadków wypadku. Dostęp do kierującego przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali strażacy. Niestety jego obrażenia okazały się zbyt poważne i mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Do szpitala przetransportowano jego żonę, pasażerkę pojazdu.

Kierowca Audi uciekł, trwają jego poszukiwania

Tuż po zderzeniu kierujący osobowym Audi uciekł z miejsca zdarzenia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest to mieszkaniec Nowogrodu Bobrzańskiego. Obecnie mężczyzny szuka wielu policjantów. Zaangażowani są na przykład funkcjonariusze kryminalni, dzielnicowi z Posterunku Policji w Nowogrodzie Bobrzańskim, ale i przewodnik z psem tropiącym.

Wszystkie szczegóły i okoliczności tragedii będą ustalać teraz policjanci. Ich działania prowadzone są pod nadzorem prokuratora. W wyniku wypadku krajowa "27" została całkowicie zablokowana. Trasa może być zablokowana nawet do późnych godzin nocnych. Samochody osobowe oraz ciężarówki objeżdżają miejsce wypadku lokalnymi ulicami.

Mieszkańcy Nowogrodu Bobrzańskiego podkreślają, że kierowcy poruszający się ulicą Żarską bardzo często przekraczają prędkość. Zdarza się, że wpadają w poślizg i wylatują z drogi, lecz większość takich zdarzeń nie kończyła się tak poważnie.

Aktualizacja: Sprawca został odnaleziony. Więcej: "Tragiczny wypadek w Nowogrodzie Bobrzańskim. Sprawca uciekł, mieszkaniec znalazł go w zaroślach (ZDJĘCIA)"