Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do zielonogórskich służb ratowniczych w piątkowe popołudnie, 27 stycznia, o godzinie 14:45.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu osobowego marki Opel Vectra jechał drogą krajową nr 32 na odcinku Leśniów Wielki - Zielona Góra. Na 53-kilometrze trasy na wysokości miejscowości Radomia mężczyzna zjechał z jezdni i dachował. Na koniec pojazd uderzył jeszcze w drzewo i zatrzymał się w rowie.
Kierowca był pijany
Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej z Zielonej Góry i zastęp strażaków z OSP Leśniów Wielki. Dojechał także patrol policji z drogówki.
- 46-letni mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Pijany mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Na krajowej "32" w miejscu zdarzenia występują utrudnienia. Ruch odbywa się wahadłowo.
Przeczytaj też: Tragiczny wypadek w Nowogrodzie Bobrzańskim. Sprawca uciekł, mieszkaniec znalazł go w zaroślach (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/13845-pijany-kierowca-dachowal-na-dk32-pod-zielona-gora-utrudnienia-w-ruchu.html#sigProId082292b13a