Dachowanie w Świdnicy pod Zieloną Górą. Kierowca uciekł (ZDJĘCIA)

W Świdnicy koło Zielonej Góry dachował samochód osobowy. Wcześniej pojazd uderzył jeszcze w drzewo.

Wszystko wydarzyło się w sobotę, 4 lutego, prawdopodobnie w środku nocy. Kierujący samochodem osobowym marki Citroen jechał drogą wojewódzką nr 279 w kierunku Buchałowa. Przy zalewie w Świdnicy na łuku drogi wpadł w poślizg i wypadł z trasy. Osobówka uderzyła w drzewo, a następnie dachowała w rowie.

W godzinach przedpołudniowych na roztrzaskaną osobówkę zwrócili uwagę inni kierowcy, którzy powiadomili o wszystkim policję. Na miejscu zjawił się patrol z Wydziału Ruchu Drogowego.

W środku nikogo nie było

Po dojeździe mundurowych okazało się, że w środku pojazdu nikogo nie ma. Żadnych osób nie ujawniono także w najbliższej okolicy. Teraz mundurowi ustalają, kto jest właścicielem pojazdu oraz kto podróżował nim w chwili zdarzenia.

Pojazd został wyciągnięty z rowu i odholowany na policyjny parking.

Przeczytaj też: Na wsi koło Słubic postawiono nielegalne kasyno. Mieściło się w kontenerze (ZDJĘCIA)