Kontrole prędkości to dziś główne zadania lubuskich policjantów z Wydziałów Ruchu Drogowego. Na trasach w całym województwie od samego rana pojawiło się więcej patroli. W ruch idą laserowe mierniki prędkości oraz nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami.

Policjanci z Zielonej Góry rozstawiali się już między innymi w Łężycy oraz Przylepie. Mundurowi zapewne będą kontrolować prędkość także na alei Zjednoczenia, ulicy Wrocławskiej czy na drodze krajowej nr 27.

- Mundurowi mają na celu wyeliminować piratów drogowych i zapewnić bezpieczeństwo wszystkich podróżnym. Na drogach nie może być miejsca na nieodpowiedzialność, o czym doskonale wiedzą policjanci. Kiedy zarejestrują samochód przekraczający prędkość, kierowca musi liczyć się z kontrolą drogową i surowymi konsekwencjami - podkreśla podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Lubuskiej Policji.

"Nie ma taryfy ulgowej"

Akcja policji na drogach potrwa aż do wieczora. Mundurowi przypominają, że w 2022 roku spośród 96,5 tysiąca ujawnionych przez lubuskich policjantów wykroczeń aż ponad 52,4 tysiąca dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości.

- Kary za nadmierną prędkość po zmianie taryfikatora nie należą do najtańszych. To jednak nic w porównaniu ze śmiercią w wyniku wypadku lub życiem ze świadomością, że komuś się je odebrało - zaznacza podinsp. Maludy.

Przeczytaj też: Policyjny pościg w Sulechowie. Za kierownicą 15-latek (ZDJĘCIA)