Kierowca pod wpływem narkotyków wpadł w Nowogrodzie Bobrzańskim. Jechał skradzionym autem i prowadził mimo sądowego zakazu. 29-latkowi grozi 5 lat więzienia.
Zielonogórscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego kontrolowali w piątek, 3 marca, prędkość pojazdów poruszających się po Nowogrodzie Bobrzańskim. Patrol mundurowych rozstawił się na ulicy Pocztowej, która położona jest w ciągu drogi wojewódzkiej nr 289 prowadzącej między innymi do Lubska.
Tuż przed godziną 18:30 policjanci zwrócili uwagę na samochód osobowy marki Toyota Prius. Kierowca przekroczył prędkość o 24 km/h. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej.
Był pod wpływem narkotyków. Jechał skradzionym autem
– Podczas sprawdzania dokumentów okazało się, że 29-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto czujność policjantów wzbudziło nerwowe zachowanie kierującego, dlatego poddali mężczyznę badaniu na obecność środków odurzających. Tester narkotykowy wykazał, że mężczyzna zażywał metamfetaminę i amfetaminę – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
W trakcie przeszukania samochodu mundurowi zauważyli zgniecioną, niemiecką tablicę rejestracyjną. Po zweryfikowaniu pojazdu na podstawie numeru VIN okazało się, iż osobówka została skradziona kilka godzin wcześniej właśnie na terenie Niemiec. Dodatkowo w samochodzie policjanci znaleźli narkotyki.
Grozi mu 5 lat więzienia
Samochód odholowano na policyjny parking, natomiast 29-letni mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał on już zarzuty paserstwa, naruszenia sądowego zakazu oraz posiadania narkotyków i kierowania pod ich wpływem.
– Za te przestępstwa zatrzymanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze mężczyzna został objęty policyjnym dozorem – informuje podinsp. Stanisławska.
Przeczytaj też: Pościg za pijanym kierowcą. 19-latek uderzył w radiowóz. Zobacz nagranie z kamery policji (FILM)