Zgłoszenie wpłynęło do międzyrzeckich służb ratowniczych w Wielkanoc, 9 kwietnia, o godzinie 1:40. Na lokalnej trasie między miejscowościami Skwierzyna i Chełmsko doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego marki BMW 320i.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobówką uderzył w sarnę. Następnie stracił on panowanie nad pojazdem, wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Siła zderzenia była bardzo duża, BMW rozpadło się na części.
Jedna osoba zginęła
Na miejsce przyjechało łącznie pięć zastępów straży pożarnej, w tym strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Międzyrzeczu, OSP Skwierzyna oraz OSP Przytoczna. Dojechał także zespół pogotowia ratunkowego i patrole policji.
W roztrzaskanym BMW znajdował się kierowca, który nie dawał żadnych oznak życia. Niestety ostatecznie lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Pojazdem podróżowały jeszcze dwie osoby, które wyszły o własnych siłach. Na szczęście dosłownie cudem nie doznały one poważniejszych obrażeń.
Trasa Skwierzyna - Chełmsko była zablokowana do samego rana. Wszystkie szczegóły i okoliczności tragedii ustala obecnie policja. Funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego prowadzą swoje działania pod nadzorem prokuratora.
Przeczytaj też: Pożar w Piaskach pod Zieloną Górą. Spłonął dom. "Tragicznie rozpoczęte święta" (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/14261-tragiczny-wypadek-kolo-skwierzyny-nie-zyje-jedna-osoba-auto.html#sigProIdb020be42d0