W piątek, 14 kwietnia chwilę po godzinie 17 w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Tkackiej 4 w Sulechowie wybuchł pożar. Ogień rozprzestrzeniał się w błyskawicznym tempie. Jeszcze przed przyjazdem pierwszych zastępów straży pożarnej płomienie wydostały się na zewnątrz budynku przez okna.
Pożar Sulechów
W momencie wybuchu pożaru w mieszkaniu przebywał tylko 13-letni chłopiec, który uciekając uratował także psa. Na miejsce zadysponowano łącznie 5 zastępów straży pożarnej oraz patrol policji. Strażacy prowadzili akcję gaśniczą od wewnątrz jak i z zewnątrz budynku z użyciem podnośnika mechanicznego. Ewakuowano również część mieszkańców bloku.
Pożar został opanowany już po kilkunastu minutach, w dalszej kolejności strażacy musieli dogasi pozostałe zarzewia ognia oraz oddymić cały budynek. Niestety ogień strawił praktycznie całe mieszkanie wraz z wyposażeniem i rzeczami osobistymi 4-osobowej rodziny. - Syn został z tym, w czym wyszedł reszta rzeczy została strawiona przez pożar - pisze Pan Andrzej, organizator zbiórki.
Ruszyła zbiórka pieniędzy dla pogorzelców
Na portalu pomaga.pl założona została zbiórka pieniędzy dla poszkodowanej w wyniku pożaru rodziny. Zbierane są pieniądze na zakup niezbędnych rzeczy oraz remont generalny mieszkania.
Czytaj także - Zniszczony wóz strażacki z Gorzowa trafił na licytację!