Policjanci z Komisariatu I Policji w Zielonej Górze zatrzymali w piątek, 14 kwietnia, mieszkankę miasta, która wiele razy okradała sklepy w mieście. Kobieta "działała" od dwóch miesięcy.
- Kradziony w sklepach towar nigdy nie przekraczał kwoty 500 złotych. Kobieta liczyła więc, że popełnia wykroczenia, które są zagrożone mniejszymi karami, jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami czyny przez nią popełnione zostały zakwalifikowane jako przestępstwo - informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.
Na jaw wyszło także, iż dzień przed zatrzymaniem 26-latka włamała się do busa, z którego ukradła sprzęt budowlany i elektrotechniczny. Mundurowi odzyskali skradziony sprzęt o wartości 1500 złotych i zwrócili go właścicielowi.
Usłyszała zarzuty, stanie przed sądem
Zatrzymana kobieta usłyszała zarzuty trzech przestępstw. Dwóch kradzieży popełnionych w okresie od lutego do marca i od marca do kwietnia, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz kradzieży z włamaniem do busa zagrożonej karą do 10 lat więzienia.
- Kobieta przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze zdecydował o oddaniu kobiety pod policyjny dozór - informuje podinsp. Stanisławska.
Przeczytaj też: Zielona Góra: Złodziej paliwa rozciął bak ciężarówki. Doszło do sporego wycieku (ZDJĘCIA)