Na co dzień wykonują różne działania operacyjne, ale ich służbę łączy wspólny mianownik. Niejednokrotnie współpracują ze sobą w ściganiu i zatrzymywaniu przestępców, nawet tych najgroźniejszych. Teraz funkcjonariusze wspólnie ćwiczą na strzelnicy w Bieżycach koło Gubina.

W działaniach uczestniczą mundurowi z Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej z Poznania, Wydziału Zabezpieczenia Działań Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej i żołnierze WOT. Obecni są także policyjni "łowcy głów", czyli funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, którzy ścigają najbardziej niebezpiecznych przestępców.

Strzelanie, zatrzymania i pomoc medyczna

Ćwiczenia zakładają różne, realne scenariusze, które mogą spotkać mundurowych w trakcie służby. Dziś, 15 czerwca, trakcie działań taktycznych, podczas których używano broni palnej, pojawiały się osoby poszkodowane. I tak mundurowi doskonalili się m.in. w czerwonej taktyce, czyli medycynie pola walki w ramach wytycznych TCCC (Tactical Combat Casaulty Care). Kiedy część mundurowych udzielała rannemu pomocy, inni musieli zabezpieczać ich przed ostrzałem.

Poniżej relacja filmowa z ćwiczeń. Dalsza część artykułu i zdjęcia pod wideo:

- Jednostki specjalne muszą być świetnie wyszkolone stąd ta potrzeba, aby podnosić swoje kwalifikacje. To jest bardzo ważne, ponieważ te umiejętności, szczególnie z pierwszej pomocy, niejednokrotnie przydają się w życiu codziennym. Wiele jeździmy po Polsce i niejednokrotnie mieliśmy sytuację, że musieliśmy udzielać pomocy - podkreśla Tomasz, dowódca GISW Poznań.

Poznańscy "łowcy głów" doskonalili na przykład swoje umiejętności strzeleckie, ale i przeprowadzali zatrzymania przestępców, którzy znajdowali się w samochodach. Każdy element realizowano kilka razy, aby w rzeczywistej sytuacji, podczas zatrzymania, interweniującym funkcjonariuszom nic nie zagrażało. Podczas akcji perfekcja i zgranie musi być przecież na najwyższym poziomie.

- W tym czym my się zajmujemy, jest to niezwykle istotne, aby podnosić swoje umiejętności. Te sytuacje zdarzają się nam dość często, aczkolwiek trenujemy też sytuacje zagrożenia i zasadzki, a te na szczęście są rzadko. Działania prowadzimy na terenie całej Polski - zaznacza funkcjonariusz operacyjny KWP w Poznaniu.

Takie ćwiczenia odbywają się cyklicznie

Funkcjonariusze ćwiczą do perfekcji i wzajemnie wymieniają się doświadczeniami. To profesjonalny element treningu, dlatego szkolenie przeprowadzono w tym miejscu już po raz trzeci i na pewno nie ostatni.

- Potrzeba takich ćwiczeń jest ciągła. Jest to najtańszy i najszybszy sposób na transport wiedzy między służbami. Bardzo często realizujemy takie same działania. Dlaczego ćwiczymy? Można zacytować: "Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny". Im więcej ćwiczeń tym mniej sytuacji nas zaskoczy - mówi por. Piotr Hamera, rzecznik Zakładu Karnego w Krzywańcu.

Przeczytaj też: Akcja CBŚP w Lubuskiem. Rozbito gang tytoniowy. Zatrzymano kolejne osoby (ZDJĘCIA)