W niedzielę, 25 czerwca, około południa dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim odebrał zgłoszenie o pilnej interwencji na terenie gminy Deszczno. Na miejsce skierowano patrol policjantów z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego.
Policyjny radiowóz marki Kia jechał z włączonymi sygnałami świetlno-dźwiękowymi. W trakcie dojazdu na interwencję na łuku drogi w miejscowości Ulim pojazd wypadł z trasy, a następnie czołowo uderzył w przydrożne drzewo.
Mundurowym nic się nie stało
Na miejsce przybyły trzy zastępy straży pożarnej oraz zespół pogotowia ratunkowego. Wezwano też patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego.
Radiowozem poruszało się dwóch funkcjonariuszy. Policjanci opuścili samochód o własnych siłach, a następnie trafili pod opiekę medyków. Na szczęście nie doznali oni poważniejszych obrażeń.
- Będziemy wyjaśniać dokładne okoliczności zdarzenia - relacjonuje kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Przeczytaj też: Auto wjechało do jeziora Linie Duże. Służby znalazły ciało 24-letniego kierowcy (ZDJĘCIA)