Ćwiczenia rozpoczęły się w środowe przedpołudnie, 28 czerwca, około godziny 10:00. Wówczas pod gmach kościoła Parafii Ducha Świętego przy ulicy Bułgarskiej w Zielonej Górze podjechały dwa zastępy straży pożarnej. Na ich pokładzie znajdowali się ratownicy wchodzący w skład Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego.
Pomocy potrzebowała osoba, która znajdowała się niemalże na samym szczycie obiektu, czyli na dzwonnicy kościoła. Nie było możliwości dotarcia i ewakuacji rannego przy użyciu drabiny mechanicznej, dlatego konieczne było zastosowanie technik linowych. I tak ratownicy z pełnym osprzętem wraz ze stalowymi noszami ewakuacyjnymi udali się do góry. Zanim znaleźli się u poszkodowanego, musieli jeszcze pokonać między innymi kilkaset schodów.
Na dzwonnicy część strażaków zajęła się budowaniem stanowiska ewakuacyjnego, a kolejni szykowali poszkodowanego do transportu. Trzeba było ułożyć go na noszach, przypiąć pasami, a następnie połączyć całe nosze do jednego z ratowników. W skrócie: wiele lin, węzłów czy karabinków. Stanowisko trzeba było wykonać też na ziemi, przy wykorzystaniu jednego z samochodów. Kiedy wszystko było już gotowe, ratownik mógł zjechać z poszkodowanym na dół.
Strażacy z "wysokościówki" są doskonale przygotowani do pracy na linach, ale takie ćwiczenia pozwalają im doskonalić swoje umiejętności, a to bardzo ważne. Później ma to bowiem bezpośredni wpływ na działania w sytuacji realnego zagrożenia. Ratownicy mogli zapoznać się także bezpośrednio z samym obiektem.
Jedna z dwóch grup w regionie
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego funkcjonuje w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Zielonej Górze. To największa i jedna z dwóch takich grup na terenie województwa lubuskiego, która niezwłocznie może wyjechać do działań. Co ważne, jest ona włączona do Centralnego Odwodu Operacyjnego Komendanta Głównego PSP.
Zielonogórscy wysokościowcy to przeszło 30 ratowników wysokościowych, w tym 10 ratowników śmigłowcowych-operatorów i 7 ratowników śmigłowcowych. Ponad 12 strażaków ma uprawnienia do dowodzenia działaniami w zakresie ratownictwa wysokościowego, a jeden posiada dodatkowe przeszkolenie w zakresie gaszenia pożarów lasów z wykorzystaniem śmigłowców i podwieszanego zbiornika Bambi Bucket.
Przeczytaj też: Nocny wypadek w Wilkanowie pod Zieloną Górą. Kierowca miał 1,2 promila alkoholu (ZDJĘCIA, FILM)
https://newslubuski.pl/interwencje/14705-ewakuacja-z-dzwonnicy-kosciola-w-zielonej-gorze-dzialali-strazacy.html#sigProId67632c4498