Policja w całej Polsce praktycznie każdego dnia zatrzymuje pijanych kierowców. Dzieje się tak mimo licznych kontroli i zaostrzania kar, dlatego potrzebne są cykliczne kontrole. I tak dziś, 11 września, mundurowi z gorzowskiego Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili akcję "Trzeźwy poranek". W działaniach pomagała im Inspekcja Transportu Drogowego.

Działania rozpoczęły się o godzinie 6:30. Patrole kontrolowały kierowców na trasie S3 (MOP Marwice), drodze wojewódzkiej nr 130 (rondo przy ulicy Złotego Smoka) oraz drodze krajowej nr 22 (skrzyżowanie z drogą na Wojcieszyce i Wawrów).

Wpadło trzynastu kierowców

- W sumie wykonano ponad 2200 badań. W ciągu dwugodzinnych działań zatrzymano aż 13 kierowców, którzy jechali po alkoholu. Wśród zatrzymanych nietrzeźwych, trzej kierowali ciężarówkami - relacjonuje kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Promil alkoholu miał w organizmie kierowca ciężarówki zatrzymany na trasie S3. Podobny wynik miał kierowca busa skontrolowany przy ul. Złotego Smoka w Gorzowie. Kolejni zatrzymywani mieli więcej niż pół promila, czyli znajdowali się w stanie nietrzeźwości. Pięciu z 13 kierowców wydmuchało poniżej pół promila, czyli było w stanie po spożyciu alkoholu.

Działania "Trzeźwy poranek" pozwoliły, że jazda każdego z kierowców została zakończona, a ich prawa jazdy zatrzymane. Ich samochody były zabierane na policyjny parking albo przekazywane trzeźwym osobom.

Niektórym brakowało niewiele

W trakcie kontroli funkcjonariusze kilka razy spotkali się z kierowcami, którzy mieli niewiele poniżej dopuszczalnej zawartości alkoholu w organizmie.

- Przyznawali, że poprzedniego dnia spożywali alkohol i nie spodziewali się takiego rezultatu podczas badania. Dla nich kontrole zakończyły się na strachu. Do utraty prawa jazdy i poważnych konsekwencji brakowało jednak niewiele - informuje kom. Jaroszewicz.

Jazda pod wpływem alkoholu - co grozi?

Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat. Ponadto kierowca musi zapłacić co najmniej 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Jazda w stanie po spożyciu alkoholu to z kolei wykroczenie. Wówczas kierowcy muszą liczyć się z grzywną od 50 do 5000 złotych i dopisaniem do swoich kont 15 punktów karnych. Ponadto grozi im zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.

Przeczytaj też: Policyjny pościg koło Strzelec Krajeńskich. 32-latek miał trzy zakazy prowadzenia (ZDJĘCIA)