Wtorkowe popołudnie, 16 kwietnia. Około godziny 12:30 na 74-kilometrze autostrady A2 na wysokości miejscowości Myszęcin przewrócił się samochód dostawczy. Pojazd leżał na boku na jezdni w kierunku Świecka.
- Bus przewoził 158 butli z podtlenkiem azotu, które częściowo uległy rozszczelnieniu - informował bryg. Marcin Bohuszko, rzecznik straży pożarnej w Świebodzinie.
Korytarz życia? Nie dla służb!
Do zdarzenia wysłana została Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Zielonej Górze. Strażacy w sile trzech zastępów wjechali na autostradę A2 po godzinie 14:00. I tutaj zaczęły się problemy...
Utworzenie korytarza życia to obowiązek każdego kierowcy. Wszystko po to, aby służby mogły bezproblemowo dostać się na miejsce zdarzenia. Na autostradzie miejsca na jego utworzenie jest sporo, jednak to, co działo się dziś na A2, pozostawia wiele do życzenia. Część kierowców faktycznie zjechała na skrajne części jezdni, ale niektórzy postanowili nawet zawracać i wykonywać inne drogowe ekwilibrystyki.
Strażacy z Zielonej Góry mieli spory problem, aby szybko dotrzeć na miejsce. Jeden z kierowców opublikował nagranie z ich przejazdu w sieci. Choć właściwie przejazdem nie można tego nazwać, bo zdecydowaną większość czasu strażackie zastępy po prostu stały.
Korytarz życia to obowiązek zawarty w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Za złamanie przepisów dotyczących tworzenia korytarza życia grozi mandat karny w wysokości do 2500 złotych. W okolicznościach kiedy zachowanie kierowcy spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu, wtedy może to skutkować nawet zatrzymaniem prawa jazdy.
@user6153224745240 ♬ оригінальний звук - user6153224745240
Przeczytaj też: Tragiczny wypadek koło Świebodzina. Są ofiary śmiertelne