Pożar w Zielonej Górze. Ogień w garażu podziemnym w bloku. Ewakuowano mieszkańców

Pożar w Zielonej Górze. Na miejsce przyjechało pięć zastępów straży pożarnej. Ewakuowano mieszkańców bloku.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze we wtorkowy wieczór, 16 kwietnia, o godzinie 20:25. Osoba zgłaszająca poinformowała o gęstym zadymieniu, które wydobywało się z garażu podziemnego w nowo wybudowanym bloku przy ulicy Stanisława Moniuszki.

Do akcji wyruszyły cztery zastępy z miejskich Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych i ochotnicy z OSP Przylep. Pierwsi strażacy byli już na miejscu po kilku minutach i potwierdzili zgłoszenie.

Pożar Zielona Góra. Ewakuowano mieszkańców bloku

Strażacy wyposażeni w aparaty powietrzne od razu rozwinęli linie gaśnicze i przystąpili do działań. W międzyczasie w związku z silnym zadymieniem zapadła decyzja o ewakuacji bloku. To wszystko dla bezpieczeństwa mieszkańców.

Po kilkudziesięciu minutach pożar został zlokalizowany. Ze wstępnych ustaleń wynika, że paliła się instalacja elektryczna w garażu podziemnym.

Dokładna przyczyna pożaru nie jest znana. Na miejscu nadal pracują strażacy. Ich celem jest teraz między innymi dokładne oddymienie całego obiektu. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany.

Przeczytaj też: Wypadek na A2. Korytarz życia? Zapomnij! Tak wyglądał przejazd straży (NAGRANIE)