Rozbił osobówkę o drzewo w Zielonej Górze. Kierowca leżał na drodze (ZDJĘCIA)

Groźne zdarzenie w Zielonej Górze. Samochód osobowy uderzył w drzewo na leśnej drodze. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Był pijany.

Zielona Góra. Uderzył w drzewo

Wszystko wydarzyło się w piątkowy poranek, 1 listopada. Kierowca samochodu osobowego marki Mazda jechał drogą leśną w rejonie Przylepu (dzielnica Nowe Miasto). Nagle zjechał z trasy i czołowo uderzył w drzewo.

Jak ustalił portal NewsLubuski.pl, kierujący opuścił pojazd o własnych siłach i odszedł kilkadziesiąt metrów od auta, gdzie położył się. Tam zauważył go świadek, który poinformował służby ratownicze.

Pijany kierowca Zielona Góra

Na miejsce przybył specjalistyczny zespół pogotowia ratunkowego oraz patrole policji z Wydziału Ruchu Drogowego. Mężczyzna po opatrzeniu został przetransportowany do zielonogórskiego szpitala.

Powód, dlaczego kierowca oddalił się od samochodu, szybko okazał się jasny. – Mężczyzna był pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania. Miał w organizmie niemal 0,9 promila alkoholu – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Przeczytaj też: Napad na młodego mężczyznę w Zielonej Górze. „Podszedł do niego z nożem”