Do pożaru zadysponowano początkowo dwa zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1. Gdy pierwszy z zastępów przybył na miejsce wskazane przez zgłaszającego, dowódca poprosił o dodatkowe wsparcie. Z okien mieszkania wydobywał się czarny dym. Z pomocą wysłano strażaków z zielonogórskiej „dwójki” w sile jednego zastępu.

Działania strażaków polegały na wprowadzeniu do budynku rot strażaków z liniami gaśniczymi. W międzyczasie reszta strażaków ewakuowała mieszkańców budynku. Łącznie ewakuowano 15 osób. Chwilę potem ogień został opanowany. Rozpoczęło się oddymianie całego budynku mieszkalnego.

Przyczyną pożaru była pralka. To ona zapaliła się jako pierwsza, a następnie ogień rozprzestrzeniał się dalej na okoliczne elementy.

W trakcie działań prowadzonych przez strażaków na ulicę Reja przyjechało Pogotowie Gazowe i Energetyczne. Przybył także patrol policji, który zabezpieczył teren działań ratowniczo-gaśniczych.

Źródło: zg112.pl