Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane liczne siły i środki z terenu województwa. Pracują strażacy z m.in. Świebodzina, Międzyrzecza, Zielonej Góry oraz Krosna Odrzańskiego. Po godzinie pierwszej w nocy w działaniach ratowniczo-gaśniczych udział brało już 25 zastępów straży pożarnej.
Każdy ratownik, który pracuje na terenie firmy lub w jej pobliżu ma założony aparat powietrzny lub maskę przeciwpyłową. Na szczęście kierunek wiatru nie przenosi toksycznego dymu na pobliskie zabudowania.
Strażacy sprawnie rozwinęli dwie magistrale wodne o długości jednego kilometra każda. Dzięki temu została zapewniona stała ciągłość podawania środka gaśniczego. Wodę pobierano z punktu czerpania zlokalizowanego na pobliskim zbiorniku wodnym w centrum wioski.
To nie pierwszy pożar w tym zakładzie. Ostatnie miały miejsce w 2009 i 2015 roku.
Godzina 0:30 - Palące się śmieci wybuchają pod wpływem ognia. Strażacy prowadzą jednoczesne działania w natarciu oraz obronie. Obok hałdy śmieci znajduje się hala magazynowa oraz ciężarówka, której nie można odstawić w bezpieczne miejsce, ponieważ jak relacjonowali świadkowie, pracownicy sortowni nie mają do niej kluczyków. Na szczęście wydzielający się toksyczny dym kieruje się wraz z wiatrem na pobliskie pola, dzięki czemu okoliczni mieszkańcy nie są zagrożeni.
Godzina 1:30 - Ze względu na przebieg akcji gaśniczej zadecydowano, że odcięty zostanie dopływ prądu do okolicznych miejscowości. Języki ognia wystrzeliwały w stronę linii energetycznej, co mogło spowodować zwarcie. Na miejscu pojawił się oficer z Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie Wlkp.
Godzina 2:00 - W kulminacyjnym momencie w akcji gaśniczej udział brało 27 zastępów straży pożarnej. Na szczęście do tej pory nikt nie został ranny.
Godzina 3:00 - Trwa walka z żywiołem. Wodę prócz magistrali dostarczają ciężkie samochody gaśnicze oraz cysterny z Krosna Odrzańskiego czy Zielonej Góry.
Godzina 3:30 - Ratownikom cały czas pomagają pracownicy zakładu. Przy pomocy ładowarek przerzucają oni płonące śmieci. Wszystko po to, aby dokładnie przelać wszystkie odpady. Wodę podaje się z działek wodno-pianowych ulokowanych na samochodach gaśniczych oraz z podnośników.
Godzina 8:00 - Sytuacja pożarowa jest już opanowana. Obecnie trwa dokładne dogaszanie, które ze względu na specyfikę pożaru może potrwać nawet przez kilka dni. Na miejscu pracuje już inspektor ochrony środkowiska. Sprawdzi on jak pożar wpłynął na środowisko. [Zdjęcia, filmy z drona - "Pożar opanowany. Brak zagrożenia dla mieszkańców"]
Godzina 9:00 - Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej zostali podmienieni przez kolegów z nowej zmiany. Niektórzy ochotnicy wrócili już do swoich jednostek, aby wypocząć, a następnie jeszcze raz udać się do Dąbrówki Wielkopolskiej.
https://newslubuski.pl/interwencje/4624-ogromny-pozar-wysypiska-smieci-w-dabrowce-wielkopolskiej.html#sigProId20e6060591