Pędził motocyklem ponad 180 km/h. Jego jazdę przerwali policjanci

Piękne maszyny ze wspaniałymi osiągami, to wszystko zachęca do jazdy motocyklem. Aby przygoda z jednośladem nie zakończyła się tragedią pamiętajmy o zachowaniu zdrowego rozsądku. Z całą pewnością nie pamiętał o tym motocyklista zatrzymany przez strzelecką drogówkę. Prędkość z jaką pędził to ponad 180 km/h.

Motocykl to dla wielu osób pasja i sposób na życie. Jednak aby pasja nie przerodziła się w tragedię potrzebna jest świadomość, że jazda motocyklem niesie ze sobą pewne ryzyko. – Trzeba pamiętać, że zarówno wśród motocyklistów, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego, są osoby jeżdżące zgodnie z przepisami, ale również tacy, którzy te przepisy bagatelizują. Każdy z nich musi mieć świadomość, że droga to nie tor wyścigowy – mówi sierż. szt. Tomasz Bartos, Rzecznik Prasowy KPP w Strzelcach Krajeńskich.

Z pewnością nie pamiętał o tym motocyklista, który w sobotę, 12 maja, pędził z prędkością ponad 180 km/h. Jazdę 44-latka po Drodze Krajowej nr 22 przerwali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego strzeleckiej komendy, pełniący służbę z wykorzystaniem wideorejestratora w nieoznakowanym radiowozie.

Dla motocyklisty niebezpieczna jazda zakończyła się mandatem i punktami karnymi. – Przy takiej prędkości nawet najmniejszy błąd lub wybiegające na drogę zwierzę może być powodem wypadku. Wypadku, którego można uniknąć jadąc wolniej – podkreśla sierż. szt. Bartos.