Kierujący lawetą marki Fiat Ducato jechał w kierunku Zielonej Góry. - Przed Fiatem jechał autobus, który nagle zaczał hamować. Laweta wpadła w poślizg, wyleciała na przeciwległy pas ruchu i zderzyła się z nadjeżdżajacym Fordem Scorpio - mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik zielonogórskiej policji. Na koniec w rozbite pojazdy uderzył jeszcze Fiat Punto. Najbardziej zniszczony został Ford Scorpio, który tuż po zderzeniu zapalił się.
Do zdarzenia wysłano 2 zastępy straży pożarnej z Sulechowa oraz 1 z OSP w Cigacicach. Strażacy po dojeździe od razu zabezpieczyli miejsce wypadku i przystąpili do gaszenia płonącej osobówki. W międzyczasie kolejni ratownicy uwalniali przy użyciu narzędzi hydraulicznych dwie osoby poszkodowane uwięzione w Fordzie. Nie było to łatwe, ponieważ pojazd był bardzo mocno rozbity.
Później na miejsce dotarły trzy zespoły pogotowia. Ratownicy wraz z lekarzami sprawnie zdiagnozowali rannych i po udzieleniu niezbędnej pomocy przetransportowali ich do szpitala. Mężczyzna z Forda Scorpio trafił do szpitala w Zielonej Górze, a kobieta do lecznicy w Świebodzinie.
Na drodze przez blisko 5 godzin pracowali policjanci z zielonogórskiej drogówki, którzy ustalali wszystkie okoliczności tego wypadku. Droga była zablokowana.
https://newslubuski.pl/interwencje/5205-wypadek-na-starej-trojce-w-sulechowie-zderzyly-sie-trzy-samochody-jeden-z-nich-zapalil-sie.html#sigProId400152ec94