Wszystko wydarzyło się w nocy z 24 na 25 lipca 2018 roku. Tuż przed granicą z Niemcami, funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali na drodze krajowej nr 2 samochód marki Renault Master. Kierującym okazał się 19-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego.
Ponadto w pojeździe podróżowała grupa 7 osób, w tym dwoje dzieci bez zabezpieczeń w postaci fotelików. Wszyscy cudzoziemcy legitymowali się dokumentami, które otrzymali po złożeniu w Polsce wniosków o nadanie im ochrony międzynarodowej i które nie uprawniają do przekraczania granicy
- Dorośli obywatele Rosji narodowości czeczeńskiej przyznali się do usiłowania nielegalnego przekroczenia granicy i dobrowolnie poddali się karze w wymiarze 1 miesiąca pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1 rok próby. Wobec cudzoziemców zastosowano środki alternatywne polegające na zobowiązaniu ich do zamieszkania w ośrodku dla cudzoziemców - mówi kpt. SG Rafał Potocki, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Kierowca, który przewoził obcokrajowców w toku dalszych czynności został przesłuchany w charakterze świadka. - Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świecku - dodaje kpt. SG Potocki.