Do działań zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Zielonej Górze oraz 4 z pobliskich jednostek OSP. - W zgłoszeniu podano nam, że pali się pokój w domu jednorodzinnym - mówi dyżurny zielonogórskich strażaków.
Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Już po chwili z pokoju przeniósł się na poddasze budynku. W międzyczasie z domu wybiegła jedna osoba, która lekko podtruła się dymem. Mężczyzna został przebadany przez ratowników medycznych, lecz nie musiał być transportowany do szpitala. Górę zagrały tu przede wszystkim emocje.
Strażacy, którzy pracowali wewnątrz budynku byli wyposażeni w aparaty powietrzne. Po kilkunastu minutach sprawnie zlokalizowali oni pożar. Następnie ich zadaniem było już tylko dogaszanie oraz przeprowadzenie niezbędnych prac rozbiórkowych na poddaszu. Pracę zdecydowanie ułatwiała kamera termowizyjna, która wskazywała tlące się elementy budynku. Działania zakończono o godzinie 20:30.
https://newslubuski.pl/interwencje/5448-pozar-domu-jednorodzinnego-w-droszkowie-palil-sie-pokoj-oraz-poddasze.html#sigProId68d69a0ee4