Nieznany mężczyzna wtargnął na teren Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Gubinie około godziny 11:00. Nagle wewnątrz obiektu rozbił on butelkę z łatwopalną substancją. W szkole natychmiast doszło do pożaru. W tym samym momencie do służb ratowniczych wpłynęła już informacja o zdarzeniu.
Jak wynikało z dalszych ustaleń powodem takiego zachowania mężczyzny miała być zemsta na byłej nauczycielce. Istniało duże prawdopodobieństwo, że sprawca nie zadowoli się pożarem i nadal może chcieć zrobić krzywdę kobiecie. - Trzeba było działać szybko. Dyrektor szkoły od razu zarządził ewakuację - relacjonuje asp. szt. Justyna Kulka, rzecznik krośnieńskiej policji.
Dym rozprzestrzeniał się wszędzie, mocno utrudniając widoczność. Pomimo to już po kilku minutach uczniowie przemieścili się drogami ewakuacyjnymi na miejsce zbiórki. Wówczas do działań wkroczyli strażacy, którzy przeszukiwali cały obiekt w poszukiwaniu źródła ognia. W tym samym czasie policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i skierowali siły do odnalezienia sprawcy pożaru.
- Znaczącą rolę w poszukiwanych odegrał policyjny pies służbowy, który prowadzony przez swojego przewodnika doprowadził do desperata. Mężczyzna obserwując całe zdarzenie, początkowo chował się w tłumie uczniów, jednak widząc zbliżającego się do niego psa spanikował i zaczął uciekać. Był bez szans. Już po chwili znalazł się w rękach policjantów - mówi Kulka.
Tym razem były to tylko ćwiczenia, zorganizowane przez ZSLiT w Gubinie przy współpracy z Wyższą Szkołą Bezpieczeństwa w Poznaniu oraz Observer Security Group. Takie założenie miało na celu zapoznać uczniów oraz pracowników szkoły z procedurami obowiązującymi w przypadku wybuchu pożaru, a także udoskonalić współdziałanie poszczególnych służb.
https://newslubuski.pl/interwencje/5785-podpalil-szkole-aby-zemscic-sie-na-nauczycielce-cwiczenia-sluzb.html#sigProId9f5aac73e3