Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca dostawczego Iveco jechał al. Konstytucji 3 Maja w kierunku ul. Długiej. Na skrzyżowaniu czołowo uderzył on w bok osobowego Seata Inca, który wyjeżdżając z ulicy Reja kierował się w stronę ul. Moniuszki. Osobówka odbiła się od pojazdu, przeleciała przez pas zieleni na przeciwległe pasy ruchu i zatrzymała się zaraz przy jednym z budynków.
Jak widać po uszkodzeniach samochodów, siła zderzenia była bardzo mocna. Ich części i elementy karoserii rozleciały na odległość nawet kilkunastu metrów. - Prędkość z pewnością zagrała tu główną rolę - ocenia świadek wypadku.
Do akcji zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej oraz dwa patrole policji. Przybył także specjalistyczny zespół pogotowia. Szybko okazało się, że mężczyzna kierujący Seatem jest w nim uwięziony. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych sprawnie zdołali wykonać do niego dostęp.
Ranny kierowca został przekazany ekipie pogotowia. Po udzieleniu pomocy na miejscu zdarzenia, trafił on do szpitala. Więcej szczęścia miał kierujący dostawczakiem. Nie doznał on żadnych, poważniejszych obrażeń.
Rozbite samochody zablokowały całą ul. Długą. Miejsce zdarzenia nieustannie zabezpieczają policjanci. Wkrótce dojadą tam funkcjonariusze z drogówki, którzy wykonają niezbędne czynności. Jednak już wszystko wskazuje na to, że winny będzie kierowca Seata. Światła na skrzyżowaniu były wyłączone, więc Iveco miało pierwszeństwo przejazdu.
Godzina 9:30 - Część drogi została już odblokowana. Utrudnienia występują jedynie na prawym pasie ruchu ul. Długiej w kierunku aresztu.
https://newslubuski.pl/interwencje/6136-wypadek-w-zielonej-gorze-zderzyly-dwa-auta-rannego-wycinali-strazacy.html#sigProId287a671a3d