Do zdarzenia doszło w piątek, 1 marca, w Żarach. Ekspedientka jednego z żarskich sklepów sprzedała 14-latce alkohol. Kiedy dziewczynka wróciła do domu od razu zainteresowała się nią matka. Kobieta widząc dziwne zachowanie swojej córki postanowiła poinformować o sprawie policję.
- Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce sprawdzili stan trzeźwości nieletniej. Okazało się, że ma ona w swoim organizmie 0,74 promila alkoholu - relacjonuje kom. Aneta Berestecka, rzecznik żarskiej policji. Na jaw wyszło również to, że ekspedientka zupełnie nie interesowała się wiekiem dziewczynki. Teraz 41-letnia pracownica sklepu musi liczyć się z odpowiedzialnością karną.
W celu eliminowania tego typu przypadków, policjanci wraz z przedstawicielami Miejskich i Gminnych Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wspólnie dokonują kontroli w placówkach, gdzie sprzedaje się napoje alkoholowe. - Ponadto mundurowi podczas spotkań w szkołach poruszają tematy uzależnień oraz późniejszych konsekwencji związanych ze spożywaniem alkoholu - dodaje kom. Berestecka.