W ciągu ostatnich kilku dni policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze byli powiadamiani przez osoby pokrzywdzone o oszustwie za pomocą popularnego komunikatora społecznościowego. Oszustwo polega na wyłudzeniu kodu BLIK i w ten sposób okradzenia konta osoby oszukanej. Dotychczas w Zielonej Górze zgłoszono trzy takie zdarzenia, wiemy jednak, że ten proceder odbywa się w całym kraju.
Jak działa ta metoda? Oszuści podszywają się pod osobę znajomą, którą mamy w swoich kontaktach w komunikatorze. Wysyłają nam wiadomość, że przydarzyła im się trudna sytuacja np. zgubiony portfel, skradziona torebka, brak pieniędzy na powrót do domu, itp. Znajomy obiecuje, że odda pieniądze jeszcze tego samego dnia albo następnego.
Pożyczka jest „prosta”, a oszust nie prosi nigdy o dużą sumę. Musimy tylko zalogować się do swojego banku i w aplikacji wygenerować kod BLIK, a następnie przesłać go „znajomemu”. To zajmuje kilka minut, a ten kod wystarczy żeby oszust pilnie wypłacił pieniądze z bankomatu.
Przestrzegamy – jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę NIE DZIAŁAJMY POCHOPNIE.
Trzeba sprawdzić czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy i NAJLEPIEJ DO TEJ OSOBY ZADZWONIĆ.
Zasady ostrożności są zawsze takie same jeżeli ktoś nas prosi o pieniądze:
· NIGDY NIE PRZEKAZUJEMY PIENIĘDZY OBCYM OSOBOM;
· NIGDY NIE PRZESYŁAMY PIENIĘDZY NA PODANE PRZEZ OBCE OSOBY NUMERY KONT;
· NIGDY NIE PODAJEMY NIKOMU DANYCH DO LOGOWANIA NA NASZE KONTA BANKOWE;
· NIGDY NIE PRZEKAZUJEMY OBCYM OSOBOM KODU BLIK.
Źródło: podinsp. Małgorzata Barska Zespół Prasowy KMP w Zielonej Górze