Ukradł auto ojcu i wybrał się z dziewczyną na przejażdżkę. Ma sądowy zakaz prowadzenia (ZDJĘCIA)

Ukradł samochód swojemu ojcu, bo chciał wybrać się ze swoją 18-letnią dziewczyną na przejażdżkę. Podczas kontroli pasażerka miała przy sobie marihuanę. Oboje zostali zatrzymani, a za swoje czyny odpowiedzą teraz przed sądem.

Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 4 sierpnia. – Do Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie zgłosił się zdenerwowany mężczyzna, który poinformował, że z jego posesji zostało skradzione auto. O takie zachowanie podejrzewał swojego syna, który w przeszłości dopuścił się już takiego czynu. O kradzieży natychmiast powiadomiono patrole – relacjonuje mł. asp. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.

Zaledwie dwie godziny później funkcjonariusze zauważyli osobowe Audi w miejscowości Myszęcin (gmina Szczaniec). Za kierownicą siedział 20-letni syn zgłaszającego. Młody mężczyzna prowadził pojazd z orzeczonym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wraz z nim podróżowała 18-letnia pasażerka. W trakcie kontroli znaleziono u niej marihuanę.

Para młodych ludzi została zatrzymana. – 18-latka odpowie za posiadanie środków odurzających, natomiast 20-latek zgodnie z przepisami prawa odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu oraz niestosowanie się do wyroku sądu – dodaje mł. asp. Ruciński.