Osobówka wylądowała na dachu. Tak skończyło się wyprzedzanie

Osobówka wylądowała na dachu. Tak skończyło się wyprzedzanie

Dachowanie koło Strzelec Krajeńskich. Na miejsce wezwano służby ratownicze. Na szczęście kierująca nie doznała poważnych obrażeń.

Sytuacja miała miejsce w poniedziałkowy poranek, 15 stycznia. Na lokalnej trasie w pobliżu miejscowości Czyżewo doszło do zdarzenia drogowego z udziałem jednego samochodu osobowego.

– 27-letnia kierująca Nissanem w trakcie manewru wyprzedzania wpadła w poślizg i dachowała – relacjonuje st. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.

Dachowanie Strzelce Krajeńskie

Na miejsce wezwano służby ratownicze. Przyjechała straż pożarna, zespół pogotowia ratunkowego i patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego.

Kobieta kierująca samochodem opuściła pojazd o własnych siłach. Na szczęśnie nie doznała ona poważniejszych obrażeń i nie musiała być transportowana do szpitala.

Wszystkie okoliczności zdarzenia ustala policja. Incydent zostanie zakwalifikowany jako kolizja drogowa, natomiast 27-latka z pewnością zostanie ukarana mandatem karnym.

Jest ślisko na drogach. Apel o ostrożność

Policja przypomina, że zalegający śnieg czy błoto pośniegowe powoduje, że samochody o wiele słabiej trzymają się asfaltu.

– Zachowanie pokory i zdrowego rozsądku w połączeniu ze stosowaniem się do przepisów prawa w trudnych warunkach powoduje, że unikamy nieprzyjemnych konsekwencji i zyskujemy na bezpieczeństwie. Noga z gazu. Zbyt duża prędkość w takich warunkach może zakończyć się tragicznie – podkreśla st. asp. Bartos.

Przeczytaj też: Policjanci nie mogli uwierzyć, że jeździł tak od 15 lat. „To zaskoczyło”