W niedzielę, 13 października kożuchowscy policjanci ogniwa patrolowo–interwencyjnego zauważyli mężczyznę jadącego na motorowerze bez kasku ochronnego. Jakby tego było mało przewoził dziecko, które również nie miało odpowiedniego zabezpieczenia na głowie. Wygląd i zachowanie kierującego wzbudziło podejrzenie mundurowych, że może on kierować pod wpływem alkoholu. Pojazd został natychmiast zatrzymany do kontroli. Przypuszczenia policjantów okazały się przerażającym faktem. Od kierującego wyczuwalna była silna woń alkoholu. 56-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Tłumaczył się tym, że chciał zabrać na przejażdżkę małą pasażerkę. Teraz usłyszy zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz odpowie za wykroczenie. Za popełnione czyny grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Motocyklista bez odpowiedniego stroju i hełmu ochronnego nie ma praktycznie szans przy zderzeniu np. z samochodem. Obrażenia przy wywróceniu się mogą być nieodwracalne i w konsekwencji doprowadzić do śmierci. Kask, to przede wszystkim bezpieczeństwo dla naszej głowy. Estetyka w tym przypadku, to drugorzędny plan. Motocykl i motorower nie jest wyposażony w pasy bezpieczeństwa oraz poduszki powietrzne. Dlatego tak ważna jest umiejętność przewidywania potencjalnych zagrożeń oraz przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Przepisy kodeksu drogowego jednoznacznie wskazują, że kierujący motocyklami bądź motorowerami mają obowiązek zakładać kask w trakcie jazdy. Złamanie tego przepisu skutkuje mandatem karnym w wysokości 100 zł i 4 punktów karnych. Mandat w takiej samej kwocie grozi za przewożenie pasażera bez kasku ochronnego.
Kierowco - „Pijesz, nie jedź”! Jeśli spożywałeś alkohol upewnij się następnego dnia, że jesteś trzeźwy.
Źródło: mł. asp. Renata Dąbrowicz-Kozłowska Komenda Powiatowa Policji w Nowej Soli