Do wypadku doszło w niedzielę, 27 października, po godzinie 20:50. Kierowca osobowego Forda jechał trasą S3 od Zielonej Góry w kierunku Sulechowa. Na wysokości miejscowości Stożne prawdopodobnie nie zauważył zwężenia drogi i najechał na górkę z piachem. Później pojazd wybił się z wysepki i dachował rozrzucając separatory drogowe.
Na miejsce wysłano cztery zastępy straży pożarnej, zespół pogotowia oraz patrol policji. Według zgłoszenia, które wpłynęło do służb, kierowca miał być uwięziony w samochodzie. - Mężczyzna zdołał jednak wyjść z pojazdu o własnych siłach jeszcze przed przyjazdem ratowników - mówi dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa KW PSP w Gorzowie Wielkopolskim.
Dokładne okoliczności zdarzenia ustalają już policjanci z zielonogórskiej drogówki. Trasa S3 w kierunku Sulechowa była zablokowana przez blisko pół godziny. W tym czasie na drodze zdążył stworzyć się kilkukilometrowy korek. Obecnie jak informuje straż pożarna, ruch odbywa się już jednym pasem.
https://newslubuski.pl/interwencje/7528-wypadek-na-s3-pod-zielona-gora-jedna-osoba-poszkodowana.html#sigProId475eb6ce6d