Podczas zdarzeń drogowych z udziałem pieszych to właśnie oni narażeni są na największe obrażenia. W trakcie zderzenia nie chroni ich zabudowa i elementy pojazdu. Nie mają również urządzeń ochronnych w postaci poduszek powietrznych, pasów czy kasków. W okresie jesienno- zimowym, kiedy widoczność jest znacznie ograniczona z powodu częstego zachmurzenia i szybko zapadającego zmierzchu, prowadzone są działania promujące noszenie elementów odblaskowych. Jednakże odpowiedzialność za niedopuszczenie do zdarzeń to nie tylko kwestia widoczności osoby pieszej czy też sposobu i miejsca, w którym wchodzą na jezdnię. Równie istotne jest zachowanie kierujących.
W okresie ograniczonej widoczności i wydłużonej drogi hamowania należy zachować szczególną ostrożność. Skupienie na jeździe wymaga również obserwacji otoczenia, a w szczególności w rejonie przejść dla pieszych. Niestety rozproszenie czy też nasze słabsze warunki psychofizyczne w danym dniu również mogą mieć wpływ na zaistnienie zdarzenia.
W poniedziałek, 4 października, na jednym z przejść dla pieszych doszło do zdarzenia drogowego. Szczęśliwie, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednakże pokazuje ono jak nie wiele potrzeba, aby do takich sytuacji doszło. Doskonale widoczna piesza, niosąca rzucający się w oczy czerwony parasol, w dobrych warunkach atmosferycznych będąc już w połowie przejścia została potrącona przez samochód. Prowadzący pojazd mężczyzna po prostu wjechał w idącą kobietę jakby nie było jej na przejściu. Pojazd prowadzony był przez 84-latka.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci postanowili odstąpić od ukarania mężczyzny mandatem karnym. Kierującemu zostały zatrzymane prawo jazdy i skierowano wobec niego wniosek o ukaranie do sądu.
https://newslubuski.pl/interwencje/7580-swiebodzin-o-krok-od-tragedii-84-latek-potracil-kobiete-na-pasach.html#sigProId3cb6995081
Źródło: mł. asp. Marcin Ruciński, Komenda Powiatowa Policji w Świebodzinie