Piątka nastolatków zginęła w wypadku w Ciborzu. "Byli pod wpływem narkotyków"

07 luty 2020
Autor: 
Wypadek w Ciborzu. Nastolatkowie byli pod wpływem narkotyków Redakcja

To był jeden z najtragiczniejszych wypadków w Lubuskiem. Auto, którym jechała piątka nastolatków, wpadło do stawu. Wszyscy zginęli. Teraz okazuje się, że byli pod wpływem narkotyków.

Do wypadku doszło we wtorek, 10 grudnia. Auto marki Audi A4, którym podróżowało trzech mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 17 do 19 lat, prawdopodobnie wpadło w poślizg i wleciało wprost do stawu w Ciborzu (gmina Skąpe). Niestety nikogo nie udało się uratować.

Wszyscy byli pod wpływem narkotyków

Tuż po wypadku przeprowadzono sekcję zwłok wszystkich ofiar. Wiadomo, że przyczyną śmierci wszystkich nastolatków było utonięcie. - Wszystkie ofiary straciły przytomność prawdopodobnie na skutek uderzenia o taflę wody. Potwierdzałoby to, dlaczego nie próbowali wydostać się z osobówki - informował w grudniu Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Teraz do prokuratury wpłynęły wyniki badań na obecność alkoholu i środków odurzających. W krwi wszystkich osób wykryto obecność marihuany. Ponadto u części stwierdzono również amfetaminę. Nastolatkowie nie byli jednak pod wpływem alkoholu.

Biegli zbadają prędkość pojazdu

W sieci szybko rozpowszechnił się film, który został zarejestrowany przez jedną z nastolatek. Słychać na nim okrzyki "180" i "190", które określały prędkość, z jaką Audi poruszało się po innej drodze. Wideo zostało nagrane o godzinie 22:58, czyli kilka godzin przed wypadkiem.

Prokuratura spróbuje określić, z jaką prędkością samochód jechał w chwili zdarzenia. Na dokładną opinię ekspertów trzeba będzie jednak jeszcze poczekać.

"Gdzie były barierki?"

W miejscu, w którym pojazd wypadł z drogi, powinny być zamontowane bariery energochłonne. W chwili wypadku jedynym zabezpieczeniem były barierki stosowane podczas remontów. Jak ustalił portal NewsLubuski.pl, zabezpieczenie zostało uszkodzone już 29 października.

Sprawę bada prokuratura. - Udało się ustalić, w którym miejscu samochód wpadł do wody. Było to miejsce bez szyny energochłonnej. W chwili wypadku stały tam zabezpieczenia tymczasowe. Brak barierek mógł mieć wpływ na śmierć tej piątki osób, ten wątek jest badany - komentował dla TVN Zbigniew Fąfera z Prokuratury Okręgowej.


Przeczytaj też: Pościg za poszukiwanym kierowcą. "Stwarzał ogromne zagrożenie" (FILM)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top