Pożar domu w Płotach pod Zieloną Górą. Strażacy uratowali psa z płomieni

Siedem zastępów straży pożarnej wysłano do pożaru budynku wielorodzinnego w Płotach koło Zielonej Góry. Pożar objął całe piętro. Strażakom udało się ewakuować jednego psa.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęła do dyżurnego zielonogórskich strażaków w czwartek, 26 marca, o godzinie 12:15. W domu przy ulicy Leśnej w Płotach (gmina Czerwieńsk) wybuchł pożar.

– To dwukondygnacyjny budynek z lat 80. Ogień pojawił się na pierwszym piętrze – informuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.

Do akcji zadysponowano siedem zastępów straży pożarnej, w tym drabinę mechaniczną. Wszyscy mieszkańcy zdołali ewakuować się z płonącego budynku jeszcze przed przyjazdem pierwszego samochodu gaśniczego.

W budynku zostały dwa psy

Strażacy wyposażeni w aparaty powietrzne, którzy prowadzili działania gaśnicze od wewnątrz, szybko opanowali pożar. – Z budynku wyprowadzono jednego czworonoga. Podajemy mu tlen. W środku miał znajdować się jeszcze drugi pies. Trwają jego poszukiwania – relacjonuje st. kpt. Kaniak.

Przyczyna pożaru nie jest obecnie znana.

Przeczytaj też: „Fura musi błyszczeć”, czyli złamiemy kwarantannę. Teraz czeka ich surowa kara