W dobie koronawirusa nie wszędzie można przekroczyć granicę z Polską. W niedzielę, 5 kwietnia, 23-letni obywatel Ukrainy będąc w rejonie Gubina, nie chciał jednak udać się do miasta, gdzie można przekroczyć granicę pieszo.
Mężczyzna postanowił, że przez polsko-niemiecką granicę przedostanie się wpław przez Nysę Łużycką. Gdy cudzoziemiec stanął już na polskim brzegu, szybko trafił w ręcę funkcjonariuszy Straży Granicznej.
- W trakcie legitymowania okazało się, że 23-latek za wszelką cenę chciał dostać się do swojego kraju. Po zbadaniu temperatury ciała ukarany został mandatem karnym w wysokości 500 złotych i zawrócony na terytorium Niemiec, aby udać się na wyznaczone do tego miejsce na moście w Gubinie - relacjonuje mjr SG Joanna Konieczniak, rzecznik Nadodrzańskiej Straży Granicznej.
Przeczytaj też: Pożar warsztatu samochodowego w Zielonej Górze. Kłęby dymu nad miastem (ZDJĘCIA)